Jest jesień, nie da się ukryć. Żółć i pomarańcz cieszą wzrok, ale chłodny wiatr przyprawia o dreszcze.
Dlatego też na rozgrzewkę szybka tarta ze śliwkami!
Tarta ze śliwkami
(oryginalny przepis :http://whiteplate.blogspot.com/2010/09/orzechowa-tarta-ze-sliwkami.html)
Składniki :
- 200 g mąki pszennej;
- 20g cukru;
- 100 g masła;
- 1 zółtko;
- 1-2 łyżki wody;
- 300 -350 g śliwek;
- 50g cukru;
- 50g masła;
Z podanych składników (mąka, cukier, masło, żółtko i woda) zagniatamy kruche ciasto. Nie wyrabiamy zbyt długo. Wylepiamy nim formę i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 C na 15 minut.
Śliwki przekrawamy na połówki lub ćwiartki, posypujemy cukrem i cynamonem i dajemy im chwilę aby mogły przejść smakiem przypraw. Następnie układamy je na podpieczonej tarcie i wstawiamy do piekarnika na około 40 minut. Ciasto powinno być zrumienione, ale nie twarde.
Po wystudzeniu można posypać tartę cukrem pudrem lub podać z bitą śmietaną. To jak słodka ona będzie zależy tylko od Was - no i trochę od śliwek, których użyjecie.
ładna :) i jakie masz naczynko przezroczyste na tartę fajne! ja też zwykle obsypuję śliwki i czekam, aż przejdą cynamonem, mniam! to mi przypomniało o knedlach ze śliwkami, które muszę zrobić :)
OdpowiedzUsuńale bym sobie zjadła taką tartę :), gdzieś w zamrażalniku mam śliwki - chyba muszę wygrzebać ;).
OdpowiedzUsuńNo właśnie, śliczne masz to naczynko! Też bym takie chciała ;)
W takim razie moje drogie nie pozostaje Wam nic innego jak wyprawa do e leclerca ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa :)
Lubię takie owocowe tarty;)
OdpowiedzUsuń