niedziela, 27 marca 2011

black&white

Po smacznym obiedzie przychodzi czas na deser. Dobry deser. Dający poczucie spełnienia i nasycenia zmysłów. Ten jest właśnie taki. Słodycz czekolady złamana smakiem bitej śmietany, bez dodatku cukru. Smakowite połączenie!
Składniki :
  • 100 g gorzkiej czekolady;
  • 500 ml śmietany do ubicia;
  • 2 bezy;
  • 500 g kremu kasztanowego
To oryginalny przepis Nigelli na ten deser. Moja wersja zawiera w sobie mieszankę czekolady gorzkiej i małych ciasteczek Maltikeks dr. Gerarda. Ciasteczka te po posiekaniu zamieniają się w lekki chrupiący pył dzięki czemu deser nie jest tak ciężki. Domyślacie się już jak go przyrządzić? Należy posiekać lub zetrzeć na tarce czekoladę, nałożyć ją do naczynka w którym będziecie podawać deser, na wierzch krem kasztanowy i na koniec cudna bita śmietana, którą posypujecie bezą. Ja bezę zastąpiłam paluszkami francuskimi. Deser gotów jest do spożycia właściwie zaraz po zrobieniu, ale ja polecam wstrzymać się choć 15 minut i umieścić go na ten czas w lodówce.



Słodkiej, leniwej niedzieli!

czwartek, 24 marca 2011

Fit

Staram się być fit. Nie jest to łatwe. Ostatni grzech to bagietka czosnkowa zapiekana z serem żółtym po godzinie 22. Cóż może zamiłowanie do smaków i zapachów nie idzie w parze ze smukłą talią....? Tak czy owak na fali chęci bycia fit powstała taka oto sałatka.



Składniki :
  • garść liści młodego szpinaku;
  • garść gotowej mieszanki sałat;
  • 3 filety anchois;
  • 1/2 mozzareli;
  • 4 pomidorki koktajlowe;
  • 2 kromki chleba razowego na grzanki;
  • 11/2 łyżki oliwy czosnkowej
  • 1 łyżka octu balsamicznego;
  • pieprz, bazylia, trochę startego parmezanu





Tak naprawdę robienie sałaty to tylko i wyłącznie wymieszanie wszystkich składników i doprawienie ich do smaku. 
Posiekajcie fileciki anchois, mozzarellę  oraz pomidorki koktajlowe w dowolnej wielkości kawałki. Chleb trzeba pokroić w kostkę i delikatnie zrumienić na patelni posypując go bazylią. Sałatę i szpinak przełóżcie do miski i polejcie sosem przygotowanym z oliwy i octu balsamicznego. Kiedy pokryje on całą zieleninę dołóżcie resztę składników i delikatnie wymieszajcie, najlepiej własnymi dłońmi, wtedy macie pewność, że każdy składnik oblepi się sosem. Na koniec doprawcie pieprzem i bazylią oraz posypcie odrobinę parmezanem.
I już!



SMACZNEGO!!!

poniedziałek, 21 marca 2011

wiosna!

Dziś jej pierwszy oficjalny dzień! Mam nadzieje, że zagości u nas już na dobre. Dość już mam wkładania na siebie całego tego zimowego odzienia. Potrzebuje lekkości i świeżości jakie niesie ze sobą ta pora roku.
Wiosna to również wzmożone ruchy towarzyskie a co za tym idzie więcej pobytu w kuchni ;)
 Pisałam już chyba kiedyś, że bardzo lubię tortille w różnej postaci. Na zimno, na ciepło i z takim nadzieniem na jakie mamy w danym momencie ochotę. Dzisiejsza przekąska to Quesadille z szynką szwarcwaldzką podane z salsą z awokado. A do nich pyszne zimne piwo!
Potrzebujesz:
  • 4 pszenne tortille;
  • kilka plasterków szynki;
  • dwie dymki;
  • ser żółty starty;
  • 1 czerwoną papryczkę chilli
I na salsę:
  • 1 awokado;
  • 1 pomidora;
  • 1/2 cebuli;
  • 1/2 papryczki chilli;
  • garść kolendry


Na rozłożonej tortilli ułóż plastry szynki,posyp posiekaną dymką, papryczką chili i serem żółtym. Złóż na pół i grilluj po 2-3 minuty z każdej strony. Uważaj żeby nie przesadzić bo spalisz tortille.




Aby zrobić salsę wystarczy tylko pokroić w kostkę wszystkie składniki,wymieszać i doprawić do smaku solą,pieprzem i sokiem z limonki.
Gotowe!
Aha teraz tylko trzeba otworzyć zimne piwo :)


SMACZNEGO!!!

wtorek, 15 marca 2011

miało być inaczej

A wyszło tak i bardzo mnie to cieszy :) Mając w lodówce ciasto francuskie i łososia pomyślałam o zapiekanym łososiu w cieście francuskim pod pierzynką z pora. Niestety okazało się iż ciasto nie nadaje się już do spożycia. Na patelni czekał już gotowy farsz, co tu zrobić? Nie wiele myśląc złapałam paczkę tagliatelle oraz garść liści młodego szpinaku i w ten właśnie sposób powstał obiad.

Aby go przygotować potrzeba :
  • 1/2 średniej wielkości filetu z łososia;
  • 1 pora;
  • ząbek czosnku;
  • dużą garść liści świeżego szpinaku;
  • 250g makaronu;
  • sól i pieprz;
  • sok i skórkę z połówki cytryny
Pokrojonego pora trzeba poddusić na patelni, gdy zmięknie dodaj czosnek i szpinak. W między czasie pokrój łososia w grubą kostkę, posyp solą i pieprzem oraz polej sokiem z cytryny i posyp startą skórką. Odstaw na kilka minut. Kiedy liście szpinaku zmniejszą swoją objętość dodaj do warzyw łososia i delikatnie podsmażaj na patelni aż zaróżowieje.
Na koniec dodaj jeszcze garść liści szpinaku i wyłącz ogień aby się nie zmniejszyły.
Do tak przygotowanego sosu wrzuć na patelnie makaron.
Wymieszaj z sosem, przełóż na talerze, posyp parmezanem i zajadaj!

SMACZNEGO!!!!!!

sobota, 12 marca 2011

a na obiad co?

Czasem mam problem z tym, co przygotować na obiad. Wydaje mi się wtedy, że wszystko już było i znowu zaserwuję to samo. Na szczęście czasem mały szczegół zmienia całe danie. Tym razem sobotni obiad został zrobiony dopiero w niedzielę, ale dzięki temu mięso miało czas by dłużej poleżeć w marynacie, chociaż tak na prawdę kurczak wcale tego nie potrzebuje.
Do przygotowania potrzeba:
  • 1 podwójną pierś z kurczaka;
  • 5 ziemniaków;
  • pęczek bazyli;
  • 1/2 pęczka pietruszki;
  • 4 suszone pomidory;
  • ząbek czosnku;
  • kilka kropel oliwy;
  • 1 jogurt naturalny;
  • mała papryczka chili;
  • słodki zielony groszek;
  • liście młodego szpinaku;
  • sól, pieprz, bazylia, sos sojowy, ocet balsamiczny, rozmaryn

Pierś z kurczaka rozetnij na pół, możesz delikatnie ją rozbić. Zamarynuj ją w 2 łyżkach sosu sojowego, łyżce octu balsamicznego i odrobinie rozmarynu. Spokojnie wystarczy zostawić ją w lodówce na około 2 godziny. Kiedy czas upłynie zacznijcie ją grillować na patelni grillowej lub w piekarniku.
Mniej więcej godzinę wcześniej wstawcie do piekarnika pokrojone w kostkę ziemniaki pomiędzy którymi rozrzucicie na blasze ząbki czosnku i trochę cebuli. Całość posypcie bazylią i delikatnie skropcie oliwą. Powinny się piec około 50-60 minut w 200 stopniach.

Czas na sosy do mięsa i do ziemniaków.
Pęczek bazylii, ząbek czosnku, 4 pokrojone w paski suszone pomidory, trochę pietruszki oraz kilka kropel oliwy potraktujcie blenderem. Wyjdzie Wam pyszne czerwone pesto. Idealne do grillowanego mięsa.
Sos do ziemniaków to jogurt naturalny wymieszany z posiekaną papryczką chili, pietruszką doprawiony czosnkiem, solą i pieprzem.





I to chyba właściwie wszystko. Pod koniec grillowania mięsa, na patelnię wrzućcie zielony groszek i lekko go zrumieńcie. Mięso ułóżcie na liściach szpinaku skropionych octem balsamicznym wymieszanych z oliwą czosnkową. Do tego pachnące ziemniaki z chrupiącą skórką i wyraziste w smaku sosy!

SMACZNEGO!!!!

na kolację lub śniadanie

Przez bardzo długi czas w moim życiu nie lubiłam jeść śniadań. Piłam szybką kawę, jadłam mały jogurt i tak rozpoczynałam dzień. Teraz przywiązuje do śniadań większą wagę - staram się jeść je wspólnie z mężem, a za jakiś czas także z naszą córeczką. Preferuje raczej lekkie śniadania, ale dla tych z Was, którzy lubią się najeść rano, to danie będzie w sam raz.

Do przygotowania potrzeba :
  • 6 kromek pieczywa tostowego
  • 3 plasterki szynki;
  • 3 plasterki sera żółtego;
  • musztardy;
  • 4 jaj;
  • około szklanki mleka;
  • soli i pieprzu;
  • 3 łyżek sera żółtego
Kromki chleba tostowego posmaruj musztardą. Na jednej z nich połóż po plasterku szynki i sera, przykryj drugą kromką i przekrój na pół, tak aby powstały dwa trójkąty. Ułóż je w naczyniu żaroodpornym.
Jaja wymieszaj z mlekiem, solą i pieprzem. Polej nimi ułożone pieczywo. Podnieś formę i delikatnie zamieszaj, tak aby masa mleczno - jajeczna pokryła dokładnie chleb. Przykryj naczynie folią aluminiową i wstaw do lodówki.

Jeśli masz ochotę zjeść to danie na śniadanie, to przygotuj je wieczorem i zostaw w lodówce na całą noc. Ja podawałam je na kolację i wstawiłam do lodówki na około godzinę. Tak czy inaczej, piecze się je w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut. Przed wstawieniem do piekarnika posyp tosty startym żółtym serem.
Dla zaostrzenia smaku tej potrawy polecam dodać pokrojone pomidorki lekko skropione octem winnym.

* tosty z przepisu Nigelli.
SMACZNEGO!!!!

niedziela, 6 marca 2011

żeberka


Miałam na nie chęć od ostatniej wizyty u M. Wtedy to ona właśnie szykowała się do upieczenia swoich. Długo zbierałam się do samodzielnego przygotowania aż w końcu się udało. Efekt to rozpływające się w ustach delikatne mięsko i chrupiąca skórka, która powstała za sprawą miodu. Nie będę Was zanudzać opisem jak je przygotować bo wszystko znajdziecie tu. Dodam tylko, że ja podałam je na liściach szpinaku z sosem miodowo-musztardowym ( 2 łyżki miodu, 2 łyżki musztardy,mała łyżeczka octu balsamicznego) oraz mozzarelą wraz z pomidorkami koktajlowymi wcześniej polanymi oliwą czosnkową i posypanymi bazylią a także bułeczkami z masłem czosnkowym, które ostatnio są hitem w naszym domu.

SMACZNEGO!!!!

piątek, 4 marca 2011

słodka zupa

Ostatnio pogoda napełnia mnie nadzieją, że wiosna już niebawem nadejdzie. Na bazarach pojawią się nowalijki a na talerzu zagości świeżość i kolor! Lecz póki za oknem jeszcze zima trzeba sobie radzić inaczej.
Polecam Wam pomarańczową zupę krem, przepisu Nigelli.
Składniki:
  • 1 papryka zółta, 1 papryka pomarańczowa lub czerwona;
  • 1 puszka kukurydzy;
  • 1 litr bulionu warzywnego;
  • 2 łyzki oliwy czosnkowej;
  • sól, pieprz do smaku
Papryki trzeba pokroić w paski i wymieszać z oliwą. Następnie ułożyć je na foli aluminiowej i piec w nagrzanym do 225 stopni piekarniku przez około 20 minut. Zapach, który się przy tym unosi jest wspaniały. W między czasie zagotujcie bulion ( ja użyłam kostki rosołowej) i dorzucie do niego kukurydzę z puszki. Niech się gotuje na wolnym ogniu przez 10 minut. Następnie wyłów część ziaren kukurydzy, do reszty dodaj upieczoną paprykę, zdejmij garnek z ognia i zmiksuj wszystko na krem. Nie musi być on idealnie gładki. Dodaj zachowaną kukurydzę i zagotuj całość. Zupa gotowa.
Z racji składników jej smak jest raczej słodkawy. Zaostrzyłam go śmietaną dodaną już na talerzu oraz kolendrą.
Zupę podałam także z grzankami z masłem czosnkowo-ziołowym.
SMACZNEGO!!!

czwartek, 3 marca 2011

Czasem mam ochotę na....

Soczysty kawałek mięsa, otoczony słodyczą pomidora, lekką goryczką cebuli, chrupkością sałaty w sosie majonezowo-musztardowym.....
Czy ktoś wie o czym mówię? To nic innego jak tylko cudowny, świeży, domowy hamburger.  
Aby go przygotować potrzeba:
  • 50 dag mielonego mięsa (ja wybieram mieszane wołowo-wieprzowe);
  • 1 średnią cebulę;
  • 1/2 główki sałaty lodowej;
  • 1/2 papryczki chili;
  • 1 pomidora;
  • kilka plasterków sera żółtego;
  • majonez, musztardę, sól i pieprz;
  • 1 opakowanie bułek do hamburgerów
Mięso wymieszaj z 1/2 posiekanej cebuli i papryczką chili,dopraw do smaku solą i pieprzem. Uformuj płaskie średniej wielkości kotlety, które grilluj kilka minut z każdej strony. Trzeba uważać aby nie trwało to za długo bo inaczej mięso będzie suche a nie soczyste.




W między czasie przygotuj resztę składników. Poszatkuj sałatę i wymieszaj ją z majonezem i musztardą. Pokrój pomidora i cebulę. Kiedy uznasz,że mięso jest gotowe, wrzuć na grill bułki do hamburgerów posmarowane ketchupem, wraz z plasterkiem sera i chwilę je podgrzewaj. Następnie pozostaje tylko złożyć hamburgera w całość i wgryźć w niego zęby!
 SMACZNEGO!!!!

środa, 2 marca 2011

Tort

Do tej pory wyroby cukiernicze nie były moją mocną stroną. Jedyne co potrafiłam zrobić to upiec ciasto marchewkowe i przygotować tiramisu. Nie jest to nic trudnego więc nic dziwnego, że udawało się bezbłędnie. Zbliżały się jednak urodzin mojej babci i główkowałam nad tym jaką niespodziankę dla niej przygotować? Przeglądając książkę Nigelli doszłam do wniosku iż tort własnoręcznie przeze mnie wykonany będzie odpowiedni na tę okazję! I tak właśnie powstał, tort z kremem waniliowym, owocami i bitą śmietaną!

Przygotowania:
Krem Waniliowy:
  • 2 żółtka;
  • 2 łyżki cukru;
  • 2 łyżeczki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej ( ja dodałam 2 łyżeczki budyniu waniliowego i było ok);
  • 250 ml mleka 3,2%;
  • 1/2 laski wanilii lub kilka kropel zapachu waniliowego
Wszystkie składniki należy połączyć ze sobą i podgrzewać na wolnym ogniu dopóki krem nie zgęstnieje. Następnie należy przełożyć go do zimnej miski i dodać ekstrakt waniliowy (chyba,że używa się laski wanilii). Krem pozostawić do całkowitego ostudzenia zabezpieczając z wierzchu wilgotnym pergaminem aby nie wysechł.
Ciasto:
  • 3 jajka;
  • 250 g cukru;
  • 90 ml świeżo zagotowanego wrzątku;
  • 1i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia;
  • 150 g mąki;
Utrzyj jajka z cukrem na puszystą gładką masę. Dolewaj powoli wrzątek delikatnie mieszając. Zmieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia i dosyp do jajecznej masy. Wszystko razem dokładnie zmiksuj na gładkie dość lejące się ciasto. Gotową masę przelej do natłuszczonej i wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy i wstaw do rozgrzanego na 180 stopni piekarnika na około 30-40 minut. Ja sprawdziłam gotowość ciasta po pół godzinie lecz włożony patyk był trochę wilgotny więć zostawiłam ciasto jeszcze na 10 min a następnie wyłączyłam piekarnik pozostawiając w nim formę aby ciasto jeszcze "doszło". Gdy już wyjmiesz je z piecyka odczekaj jakieś 10 minut zanim otworzysz tortownicę i pozostawisz wypiek do całkowitego wystygnięcia.

Bita śmietana i owoce:
  • opakowanie mrożonej mieszanki owocowej lub wybrane owoce sezonowe;
  • 500 ml śmietany kremówki do ubicia;
  • 2 łyżeczki zapachu waniliowego
Owoce rozmroź i posyp odrobinę cukrem.
 Śmietanę miksuj tak długo aż będzie sztywna i sprężysta.
1/3 ubitej śmietany wmieszaj delikatnie w krem waniliowy i tą masą przełóż rozkrojone ciasto. Jeśli potrafisz przekrój je na trzy części. Ja nie umiałam i przekroiłam je na pół. Na kremie rozłóż owoce i przykryj górną warstwą ciasta. Wierzch posmaruj bitą śmietaną i udekoruj owocami.
Pyszny tort gotowy! Prawda, że to proste? :) Ciasto jest genialnie puszyste i nie jest suche mimo, że niczym nie zostało nasączone. Owoce sprawiają, że słodycz kremu i bitej śmietany nie dominuje.
Jednym słowem lekki powiew lata zimą!

SMACZNEGO!!!!!